Odwrócona piramida - WCAG 2.0

Użytkownicy stron internetowych charakteryzują się tym, że prawie zawsze nie mają czasu. Nawet jeśli wygospodarują chwilkę dla siebie, to mają przed sobą ocean wiadomości, informacji i rozrywek na ponad pół miliardzie stron www na całym świecie, a w 2012 roku miesięcznie przybywa im ponad 30 milionów. Przeglądając treści internetowe wybiórczo szukają informacji, nawet wtedy, kiedy z filiżanką kawy zasiadają przed komputerem w celu wyłącznie rozrywkowo-relaksacyjnym. Ostatnio zaobserwowana tendencja jest taka, że nawet przeglądając portale rozrywkowe, zawierające zabawne zdjęcia, obrazki, krótkie filmiki użytkownicy najczęściej skupiają się na tych, które posiadają niewiele opisów lub są na tyle krótkie, aby nie trwały dłużej niż łyk kawy i zakąszenie ciasteczkiem. W Internecie liczy się esencja i konkrety. Dobry tekst internetowy powinien mieć zatem jasny i czytelny tytuł, zwracający  uwagę użytkownika i zachęcający do przeczytania artykułu. Perfekcyjne są w tym portale informacyjne, gdzie wśród dziesiątków tytułów i zajawek, na pierwszej stronie każda wydaje się być najistotniejsza. Nie jest oczywiście dobrym rozwiązaniem prezentowanie wszystkich informacji jako istotnych, bo wśród wszystkich ważnych żadna nie zwróci uwagi. Jest jednak bardzo prosty sposób na zasygnalizowanie użytkownikowi, która zdaniem portalu jest polecana. Jest nim wyróżnienie czcionki poprzez jej pogrubienie, zmianę wielkości lub koloru. Tak jak we wspomnianych wcześniej tradycyjnych publikacjach prasowych.

Zajawka artykułu, lub jeśli tekst jej nie posiada sam artykuł najlepiej, jeśli będzie zbudowany na zasadzie odwróconej piramidy. Wszyscy dziennikarze wiedzą, że podstawą skutecznego przekazania informacji jest w pierwszej kolejności poinformowanie użytkownika o esencji, co i kiedy się wydarzyło, jakie jest główne przesłanie. Dopiero w dalszej części przechodzą do rozwinięcia, opisów i szczegółów. Jeśli uda nam się za pomocą tytułu zwrócić uwagę użytkownika, później w kilku zdaniach przedstawić istotę informacji, to można być pewnym, że użytkownik poświęci swój czas na przeczytanie artykułu. Warunkiem jest, rzecz jasna to, żeby użytkownik trafił na informację świadomie, odwiedzając ulubiony serwis lub znajdując informację w sieci, np. przy pomocy wyszukiwarek. W pierwszej sytuacji, gdy serwis ma swoich stałych czytelników jest łatwiej - podtrzymanie jakości i świeżości informacji utrzyma go wśród swoich czytelników. W drugiej jakością treści musimy spowodować, aby użytkownicy częściej trafiali na nasz serwis i na nim pozostawali.