Prosty przekaz - WCAG 2.0

Wydawałoby się, że osoby głuche nie powinny mieć większych problemów z poruszaniem się w przestrzeni cyfrowej. Nie muszą używać dodatkowego oprogramowania jak osoby niewidome, ani specjalnego sprzętu. Niestety, barierą jest dla nich sam tekst i elementy video. Dla osób głuchych od urodzenia językiem natywnym jest język migowy. Języka znaków uczą się od urodzenia i jest dla nich naturalnym środowiskiem. Język mówiony, język polski pozostaje językiem drugim. Podobnie jak dla osób słyszących jest język angielski, francuski czy starocerkiewnosłowiański. Żeby nie było zbyt prosto, w Polsce istnieją dwa wiodące języki, którymi porozumiewają się osoby głuche. PJM – Polski Język Migowy i SJM – System Językowo Migowy. Pierwszy jest językiem naturalnym, drugi jest językiem sztucznym. Środowisko osób głuchych jest podzielone, jeśli chodzi o użycie każdego z nich. Zarówno PJM jak i SJM mają swoich zwolenników i przeciwników.

Jak w przypadku każdego języka obcego, jeśli zdania formułowane są w sposób prosty, bez użycia wyrazów trudnych, są bardziej zrozumiałe. Większość z nas może poszczycić się znajomością przynajmniej jednego języka obcego w stopniu średniozaawansowanym. Oznacza to, że większość poradzi sobie ze zrozumieniem prostego tekstu. Problem pojawi się wtedy, kiedy przyjdzie czas zmierzyć się z przeczytaniem tekstu specjalistycznego lub napisanego językiem młodzieżowym. Prawdopodobnie większości nie zrozumiemy i niezbędne będzie sięgnięcie do słownika, a i tak w wielu przypadkach nie uda się odnaleźć zwrotów np. ze slangu młodzieży. Na podobny problem mogą napotkać osoby głuche.

W przypadku tekstów „lekkich”, prostych i bez zbędnych językowych ozdobników osoby głuche nie będą miały większych problemów z ich zrozumieniem. W przypadku tekstów trudnych może okazać się, że wykluczymy tę grupę społeczną spośród odbiorców serwisu www.

Język migowy ma swoją odrębną, inną od języka polskiego strukturę gramatyczną, a wielu słów nie da się przetłumaczyć dosłownie. Przykładem niech będzie fragment tekstu z jednego z dzienników.

"Niebezpieczny detoks.

Dla większości z nas dieta wiąże się przecież z obniżeniem dziennej dawki przyjmowanych kalorii. Pierwszego dnia jesteśmy pełni determinacji, ale drugiego czujemy już tylko wilczy głód."

Dla osoby posługującej się językiem polskim tekst nie należy do trudnych. Nie jest też fragmentem dokumentu specjalistycznego i nie zawiera trudnych do zrozumienia zwrotów. Nie zakwalifikujemy go też do slangu młodzieżowego i zdecydowana większość użytkowników jest w stanie zrozumieć ten krótki akapit. Jednak dla części osób głuchych od urodzenia problematyczne będą wyrażenia: detoks – determinacja – wilczy głód. Jeśli wykreślimy z powyższych zdań te trzy wyrazy okaże się, że cały tekst staje się już mniej zrozumiały. Dlatego tworząc treści na stronę www powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na stopień trudności zdań, a powyższy przykład można przekształcić w prosty sposób:

"Niebezpieczne usuwanie toksyn.

Wiele osób rozumie, że dieta jest po to, żeby obniżyć dzienną porcję, czyli ilość przyjmowanych kalorii. Pierwszego dnia mamy silną motywację do stosowania diety, a następnego dnia odczuwamy silny głód."

Na uproszczonych tekstach skorzystają nie tylko osoby głuche, ale również osoby o mniejszym zasobie słów, słabo wykształcone lub upośledzone umysłowo.  Dla nich wszystkich właściwe będzie unikanie języka specjalistycznego, żargonu, unikanie skrótów bez ich wyjaśniania.